Pokazywanie postów oznaczonych etykietą łodzie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą łodzie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 2 marca 2015

HISTORYCZNE RODZAJE ŻAGLOWCÓW - EGIPSKI STATEK HANDLOWY

Kochani, 
trochę Was zaniedbałam ostatnio, ale sprawy rodzinno-zdrowotne wysunęły się na pierwszy plan i na blogowanie nie było ani czasu, ani siły.

Wszystko wraca na swoje tory, więc i ja będę pojawiać się tu częściej.

Wszystkich nowych sympatyków witam serdecznie.
Cieszę się, że przybywa czytelników i sympatyków bloga :)

Dziś zapraszam na kolejny odcinek cyklu opisującego stare żaglowce.
Poprzednio pisałam o egipskiej łodzi trzcinowej, dziś będzie o egipskim statku handlowym.

Egipskie statki handlowe były okrętami drewnianymi. Pierwszy z nich pojawił się na Nilu ok. 3300 lat p.n.e. Zbudowany był z bali o grubości ok. 9 cm. Dno statku i burty budowano w sposób podobny do układania cegieł przy budowie domu. Bale te łączono drewnianymi kołkami i wiązano linami.
Dno tych statków było bardzo płaskie. Pokład właściwie nie istniał. Zamiast niego stały ławki dla wioślarzy. 



Żagla używano jedynie podczas żeglugi pod prąd. Podczas rejsu z prądem, żagiel był składany razem z masztem. Maszt był wysoki i dwuramienny. Natomiast żagiel wąski i wysoki - był zamocowany do dwóch rei. 

Sterowanie statkiem odbywało się za pomocą wioseł. Było ich sześć, po trzy wiosła z każdej burty. 

Tak wyglądał statek , którego używano na Nilu. Statki morskie bardzo długo wyglądały tak samo. Były jedynie wzmocnione grubą liną, aby nie doszło do uszkodzeń podczas zderzenia z falami. Lina łączyła dwa podniesione końce statku i pełniła funkcję stępki. Dodatkowo dziób i rufa opasane były linami, co podwyższało sztywność statku. 

Na takich statkach ok 2550 r. p.n.e. Egipcjanie wyruszyli do Fenicji. Z wyprawy powrócili z bogatym łupem. Długość ich statków wynosiła 20 metrów, a szerokość 6 metrów.

Ciekawostką może być fakt, że w 1954 roku odkryto ponad tysiąc fragmentów "słonecznego" statku faraona Cheopsa. Odkrycia dokonano w grobowcu pod piramidą Cheopsa. Specjaliści zestawili odkryte elementy łodzi i dzięki temu możemy podziwiać najstarszy zachowany drewniany statek świata.

"Słoneczny" statek faraona Cheopsa - źródło findmapplaces.com

środa, 14 stycznia 2015

HISTORYCZNE RODZAJE ŻAGLOWCÓW - EGIPSKA ŁÓDŹ TRZCINOWA

Zakładając bloga miałam zamiar dzieliś się z Wami swoją pasją, jaką jest niewątpliwie edukacja morska. 
Zauważyliście, że marynistyka jest obecna w wielu dziedzinach życia i udowodnienie tego faktu stało się moim celem.
Pragnę również przybliżyć Wam nieco historii. Dlatego też rozpoczynam nowy cykl - HISTORYCZNE RODZAJE ŻAGLOWCÓW.
Znajdziecie tu podstawowe informacje na temat łodzi, okrętów, żaglowców.

O historii żeglarstwa pisałam już na blogu. Ten wpis znajdziecie  TUTAJ.

Swój cykl zaczynam od EGIPSKIEJ ŁODZI TRZCINOWEJ.

Uważa się ją za najstarszą łódź świata. 
Brzegi Nilu porastała obficie trzcina i to ona stała się pierwszym budulcem egipskich łodzi. Początkowo budowano zwykłe tratwy wyposażone w tratwy. 
Dopiero później, około 3500 r.p.n.e., tratwa przybrała kształt łodzi. Wygięty dziób i rufa umożliwiały i ułatwiały przybijanie do brzegu. 
Warto wspomnieć, że początkowo podróżowano tylko po Nilu. Potem wyruszono na morze, a egipska łódź trzcinowa miała jeszcze bardziej wygięty dziób i rufę. Przypominało to łuk. Efekt taki osiągnięto za pomocą liny przymocowanej do masztu lub podstawy łodzi. 

źródło zdjęcia: www.zaglowce.ow.pl

 
Żagiel wykonany był  z papirusu lub bawełny. Masz miał kształt litery "A". Do niego zamocowana była reja, składająca się z dwóch części. Każdy członek załogi łodzi trzcinowej był wyposażony w wiosło. 

Minusem łodzi trzcinowej było jej szybkie nasiąkanie wodą, dlatego trzeba było ją często suszyć. 

Pamiętacie film "Wyprawa Kon-Tiki"? Pisałam o nim  TUTAJ.
Wyobraźcie sobie, że Norweg Thor Heyerdalhl (pomysłodawca wyprawy na tratwie Kon-Tiki) postanowił sprawdzić, czy egipską łodzią trzcinową można podróżować po morzu.
W 1969 zbudował papirusową łódź „Ra”, aby zademonstrować, że starożytni Egipcjanie mogli dotrzeć do Ameryki przez Atlantyk. Łódź „Ra” została przymusowo opuszczona 500 mil od wybrzeży Barbadosu na skutek nasiąknięcia. Na kolejnej łodzi „Ra II”, która wypłynęła 17 maja 1970 z Maroka, dopłynął  do Barbadosu.

 Model „Ra II” w muzeum Pyramids of Güímar


A na koniec ciekawostka: podobne łodzie trzcinowe wykorzystywane są do dnia dzisiejszego we wschodniej Afryce, w Ameryce Południowej i w rejonie Zatoki Perskiej.

środa, 23 kwietnia 2014

Zagadki o tematyce morskiej

Zagadki mogą być doskonałym przerywnikiem podczas zabaw z dziećmi. Mogą posłużyć jako hasła do krzyżówek. Mogą być zapowiedzią tematu lekcji. Możliwości jest wiele. Przedstawiam te, które kojarzą się z morzem.

1. Głos kozy w literę włożę
    A latać będzie nad morzem.   (mewa)

2. Nóg nie ma, więc nie chodzi, ale jest żwawa, szybka.
    Gdzie się porusza? W wodzie. Dlaczego? Bo to....  (rybka)

3. Mówi przysłowie, że cieszę się zdrowiem.  (ryba)

4. Suszy bieliznę,  kołysze krzaki, wydyma żagle, budzi wiatraki.
    Kto to taki?  (wiatr)

5. Bez czego nie popłyną żaglówka, kajak, statek?
    Bez czego byłbyś brudny i zwiądłby każdy kwiatek?  (woda)

6. Podczas pogody błękitem się mieni, a podczas sztormu burzy się i pieni.  (morze)

7. Kto pracuje wtedy, gdy łodzią płynie i oczka ze sznurka moczy w głębinie? (rybak)

8. Nie ma kół, silnika, płóz. Ni to wagon, ni to wóz.
    Ale jedziesz w niej bez lęku, gdy tato ma wiosła w ręku.  (łódka)

9. Morze w złym humorze.   (sztorm)

10. Z wysokiego zwierzęcia dwie sylaby mogą być groźną dla statku podwodną przeszkodą.  (rafa)

11. Chcecie to wierzcie, chcecie nie wierzcie - ale zgadnijcie w jakim to mieście,
      koło i brzeg łączą się tworząc nazwę tego miasta na polskim Pomorzu.   (Kołobrzeg)

12. To jest król jak widać z korony, władca wód słodkich, władca wód słonych.   (Neptun)

13. Proszę zgadnijcie dzieci: łuska się na niej świeci. Patrz jak pod wodą gładką goni za sióstr gromadką.
      Ledwo wiatr trzciny ruszy, listek wodę zaprószy, zwinna, czujna, płochliwa umknie i znów przypływa.
      Jak światełko jest chybka. To nie promyk, to ..... (rybka)

14. Całość to nazwa ryby, z czterech liter złożona. Bez głowy - wóz ciągnie, a patrzy bez ogona.  (okoń)

15. Zbierane na plaży brązowe kamyki. Zdobią pierścionki, broszki oraz naszyjniki.  (bursztyny)

16. Przyłóż ją do ucha, o czym szumi? Posłuchaj.  (muszla)

17. Podczas dnia i nocy oraz przez rok cały drogę wskazuje żeglarzom, swym światłem wysyła sygnały.
      (latarnia morska)

                                                                                 fot. Pinterest



Propozycje gier ruchowych

Gry i zabawy o tematyce morskiej można przeprowadzić nie tylko na zajęciach wychowania fizycznego. Zajęcia świetlicowe, wyjścia i spacery z klasą mogą być okazją do rozruszania uczniów.
Oto kilka propozycji morskich gier i zabaw:

PIRACI
Boisko dzielimy na połowy, uczestników gry na dwa zespoły oznaczone innymi kolorami szarf. Każda grupa na swoim terenie układa skarby - mogą to być piłki, kręgle, chorągiewki itp. 
Na sygnał prowadzącego obie grupy pirackie starają się porwać skarby przeciwnika i przenieść je na swój piracki statek (swoją połowę boiska). Jednocześnie każdy statek musi bronić swoich skarbów. Zawodnik złapany na obcym statku zostaje wyłączony z gry (staje się zakładnikiem piratów). Po upływie 15 minut dajemy sygnał do przerwania gry. Za każdy zdobyty skarb zespół otrzymuje 1 punkt, za każdego zawodnika wyłączonego z gry - 1 punkt zostaje odjęty.

                                                                           fot. Pinterest


ŁODZIE PODWODNE
Dwa zespoły ustawiają się w szeregach naprzeciw siebie, w odległości kilku kroków. 
Na polecenie prowadzącego zabawę, dzieci jednego zespołu tworzą kordon, stając w rozkroku tak, że stopy sąsiadów stykają się. Wszystkim osobom z kordonu zawiązujemy oczy. Nie wolno im uginać kolan, mogą jedynie lekko pochylić się do przodu i poruszać rękami. Stanowią oni zaporę przeciw łodziom podwodnym. Po sygnale nauczyciela, pozostałe dzieci usiłują przedostać się przez zaporę - najlepiej pod nogami kordonu. Muszą to robić w taki sposób, aby nie dać się złapać. Nie wolno wyrywać się trzymającemu. Po przedarciu się lub po zatrzymaniu ostatniej łodzi, zespoły zamieniają się rolami. Zwycięstwo odnosi ten zespół, który zatrzyma więcej łodzi podwodnych.

 
fot. Pinterest