WYPRAWA W POSZUKIWANIU DARÓW MORZA

Co robić w upalny letni dzień? Oczywiście wybrać się nad morze.

Powiecie pewno:

-  To nudne tak ciągle leżeć na piasku. A co z dziećmi? 

Odpowiadam:

- Można się pobawić :)

O nadmorskich zabawach pisałam TUTAJ

Dziś kolejna propozycja : WYPRAWA W POSZUKIWANIU DARÓW MORZA.

Celem tej wyprawy jest zebranie materiałów, które potem wykorzystamy do prac plastycznych. Nauczyciele wszelkich placówek mogą stworzyć kąciki tematyczne. Takie miejsce będzie wspomnieniem wakacji. Dzieci przyniosą do niego to, co zebrały w czasie wakacji - muszelki, patyki, piórka, widokówki z nadmorskimi krajobrazami, obrazki statków itp.

Kilka dni temu wybraliśmy się na nadmorską wyprawę. Oto efekt naszych poszukiwań:

Z przyniesionych darów powstały prace. To tylko propozycje. Wszystko zależy od naszej inwencji i pomysłowości.

Na dużą kartkę bloku technicznego naklejamy worek foliowy - to morze. Na folię naklejamy kadłub żaglówki. Posłużą nam do tego patyki.  Żagiel to trójkąt wycięty z białej kartki papieru.

Na dole kartki nakładamy dość grubą warstwę kleju i wysypujemy na nią piasek -bardzo ładnie się trzyma. Plażę dekorujemy muszelkami, patyczkami, kawałkami drewna. 

Druga praca to też żaglówka tylko już bez morza. Przyznam szczerze, że folia zaburzała mi naturalność wszystkich użytych materiałów,  dlatego powstał taki oto obrazek.

Kilka dni temu wpadła mi w ręce podobna praca. Wykonała ją moja była uczennica (teraz już studentka). Z darów morza powstał kolaż. 

Ci, którzy do morza mają daleko, takie obrazki mogą wykonać z materiałow znalezionych np. w lesie. Piasek możemy przynieść z piaskownicy. Możliwości jest sporo.

Wyprawy nad morze mogą być ciekawe, prawda? Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Pochwalcie się :)