Na blogu zamieściłam już kilka postów związanych z piratami.
Mogliście zapoznać się z grą ruchową PIRACI.
Mogliście poczytać o dziejach BANDERY PIRACKIEJ
Była też szanta o małym piracie BUM CYK CYK
Zamieściłam też TEKST BAŚNI H. Zdzitowieckiej , w której dzielny bohater walczy z piratami.
Dziś czas na pracę plastyczną. Lubicie bawić się w teatr? To bardzo twórcza zabawa. Można zrobić przedstawienie na podstawie znanych już utworów czy też sięgnąć w głąb wyobraźni i wymyślać nowe historie.
Zaprezentuję Wam jak zrobić pirata - kukiełkę z piłeczki do ping-ponga i patyczków do szaszłyków.
1. Do wykonania kukiełki potrzebujemy: kolorowe kartki papieru, piłeczki do tenisa stołowego, patyki do szaszłyków, klej, nożyczki, markery.
2. Składamy czarny papier i wycinamy z niego bluzkę. Jeden rękaw robimy krótszy - nasz pirat będzie miał hak.
3. Ozdabiamy bluzkę pirata: przykleiłam jego znak rozpoznawczy - skrzyżowane piszczele i przykleiłam czerwony pasek.
4. Ponownie składamy czarną kartkę papieru i wycinamy spodnie. Jedną nogawkę robimy krótszą - pirat będzie miał drewnianą nogę, którą wraz z hakiem przyklejamy w odpowiednie miejsca.
5. W bluzce i spodniach robimy maleńkie otworki - przeciągniemy przez nie patyki do szaszłyków.
6. Smarujemy klejem całe wnętrze bluzki i spodni, a następnie nadziewamy na patyk i dociskamy - żeby było skutecznie, możemy wykorzystać klamerki.
7. Czas na wykonanie głowy. Ze złożonego czarnego kawałka papieru wycinamy czapkę i ozdabiamy ją. Następnie przyklejamy ją do piłeczki, którą z kolei nadziewamy na patyk do szaszłyków. Nasz pirat jest już gotowy :)
Zrobiłam jeszcze dwie kukiełki. Najtrudniej było zrobić tą z włosami ze sznurka. Chusteczkę pirata w czerwonych spodenkach zrobiłam z bibuły. Bibuła to bardzo wdzięczny materiał - bardzo łatwo przykleiła się do piłeczki.
Zamiast piłeczek można użyć kartki papieru - wytniemy głowę i dowolnie ją ozdobimy.
Teraz już można bawić się w teatr :)
Swietny pomysl. Podoba mi sie :) swietny blog!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajnie wyszli piraci. :) Jak byłam mała to zawsze tworzyłam sobie różne kukiełki i wystawiałam jakieś mini sztuki dla rodziców itd. :) Tym bardziej więc mi się pomysł podoba :D
OdpowiedzUsuńPozazdrościć rodzicom tak kreatywnego dziecka :) Dziękuję za odwiedziny. Zapraszam częściej :)
Usuń