poniedziałek, 16 listopada 2015

BAŚNIE, LEGENDY, PODANIA - Feliks Fenikowski "Kto pierwszy zapalił ogień na Rozewiu?"

Rocznica uruchomienia latarni morskiej ROZEWIE jest doskonałą okazją, aby zapoznać wszystkich z piękną opowieścią Feliksa Fenikowskiego.
Zapraszam do lektury :)

Feliks Fenikowski "Kto pierwszy zapalił ogień na Rozewiu?"

Gniewne morze przy Rozewskim Przylądku stało się postrachem sterników. Coraz to więcej okrętowych wraków czerniało w pianach pod urwiskami kępy. Coraz to więcej marynarzy padało ofiarą złośliwego diabła, przywiązanego do utopionej kotwicy. Najgroźniejszą zaś pułapką był wielki, granitowy głaz, wynurzający się z kotłowiska fal jak ząb kamienny, nazywany po dziś dzień mianem „Frank".
Frank - tak się ongiś zwał dobry żeglarz i bogaty kupiec z Kalmaru - utracił podczas zarazy całą swoją rodzinę z wyjątkiem najmłodszej córki, jasnowłosej Krysty, która odtąd towarzyszyła ojcu we wszystkich żeglugach po Bałtyku.
- Przynosisz mi szczęście, moja córo - mawiał brodaty kupiec. - Nigdy jeszcze tak mi się nie darzyło, jak teraz, kiedy ty jesteś przy mym boku.
Kupował jej piękne klejnoty, kute przez gdańskich złotników, kupował jej sznury złotego bursztynu.
W pięknej i strojnej Kryście kochała się cała załoga od chłopca okrętowego aż do sternika. Co wieczora zasłuchiwali się w jej dźwięczny i tęskny śpiew, dochodzący z szyperskiej kajuty:

Wielka Niedźwiedzico, ty gwieździstooka, 
nie kryj się za chmury, jeno świeć z wysoka. 
Jeno świeć z wysoka i sprzyjaj w tej drodze 
przez morskie kipiele ojcu i załodze...

Sprzyjały też Frankowi gwiazdy i wiatry, jakby zaklęte pieśnią jego córy. Mewy siadały na masztach i rejach, by posłuchać śpiewu jasnowłosej Szwedki. Morświny wynurzały się z wody i ciągnęły orszakiem wokół korabia, a stary Frank gładził siwiejącą brodę i powtarzał wesoło:
- Miłuje cię morze, córko moja. Pókiś ty na pokładzie, nic nam nie grozi.
Za wcześnie się cieszył. Nadeszły bowiem jesienne sztormy. Kusy Purtk znów szarpać się począł w podwodnym więzieniu, rycząc i budząc grzywiaste fale.
Okręty chroniły się w przystaniach, omijały gniewne wody pod Rozewiem, ale szwedzki kupiec, dumy w to, że córka szczęście mu przynosi, puścił się w nową podróż.
- Co mi tam sztormy i wiatry - śmiał się, kiedy gdańszczanie ostrzegali go, by pozostał w porcie. - Co mi tam wszystkie diabły morskie zrobią? Córka moja jest ze mną, a przy niej najgroźniejsza burza mi niestraszna.
I nie zwlekając kazał żeglarzom podnieść kotwicę. Wypłynęli na morze, minęli czub Helu. Okręt pod wydętymi żaglami dążył ku Kołobrzegowi.
Zapadła noc. W kajucie zapalono latarnię, a Frank, pochylony nad mapą, poprosił Krystę, by jak co dzień zaśpiewała mu którąś ze swych pieśni. Posłuszna córka posłuchała ojcowskiej prośby.
Zaczęła nucić:
 
Wielka Niedźwiedzico, okrętników matko, 
świeć z mrocznego nieba -żeglującym statkom. 
Świeć z mrocznego nieba, gwiezdnooka pani, 
korab ojca mego prowadź do przystani.

Zasłuchał się w piosenkę sternik okrętu. Zadumał się, rozmarzył. Nie spostrzegł, że czarny obłok zakrył gwiazdę przewodnią. Nie spostrzegł, że Bałtyk poczyna podnosić grzbiet, jeżyć pienistą grzywę. Nie spostrzegł grożącego niebezpieczeństwa i zamyślony sterował na oślep przed siebie.
Nagle jęknęły wręgi. Trzasnęła burta rozdarta granitowym kłem głazu. Zachybotał okręt, zadarł dziób wysoko w górę i począł tonąć. Woda z szumem wdarła się do ładowni i kajuty, zalała pokład. W ciemności rozległy się przerażone krzyki:
-  Giniemy!
-  Córo moja, gdzieżeś jest?
-  Ojcze, ojcze...
-  Ratujcie!
Huk kipieli zagłuszył wołania. Zamknęła się wzburzona toń nad czubkami masztów Frankowego korabia. Na dno poszli okrętnicy. Z całej załogi ocalała jedynie jasnowłosa Krysta, którą fale wyrzuciły na rozewski brzeg.
Dziewczyna wspięła się na urwisko. Z wodorostami w rozplecionych włosach i fałdach wilgotnej sukni poczęła drżącymi rękami zbierać gałęzie i chrust. Ułożyła stos, by ojcu i żeglarzom, jeśli uczepieni szczątków rei i masztu walczą tam w ciemnościach z grzywaczami, wskazać drogę do lądu. Ale nie miała krzesiwa i hubki, aby rozpalić ogień, wołała więc wyciągając białe ramiona ku gniewnemu morzu:
-  Ojcze, ojcze!...
Nie doczekała się odpowiedzi. Stary Frank razem ze swymi towarzyszami znalazł już grób na morskim dnie. Ale z checzy przy Lisim Jarze przyszedł, zwabiony nawoływaniami, młody rybak imieniem Fabisz. Zobaczył jasnowłosą, rozszlochaną dziewczynę, pomógł jej podpalić stos. Podszedł do niej, wysłuchał jej opowieści o rozbiciu, spierzchniętą dłonią otarł łzy toczące się z jej oczu.
- Nie płacz, miła - szepnął. - Chodź do mojej chaty. Nie zabraknie ci w niej niczego. Odpoczniesz, uspokoisz się, a jeśli zechcesz, będziesz mogła pozostać ze mną na zawsze.
Tak się też stało. Jasnowłosa Szwedka poślubiła kaszubskiego rybaka i została na Rozewskiej Kępie. I co nocy rozpalała na stromym urwisku ogień, aby czerwone jego płomienie, widoczne daleko na morzu, uchroniły zbłąkanych żeglarzy i rybaków od losu jej ojca, którego imieniem nazwany został ostry głaz, sterczący z białych pian.
Kiedy umarła, czynili to samo jej synowie i wnukowie, a kusy Purtk pienił się i zgrzytał na dnie, wściekły, że złość jego jest bezsilna.
 
 

niedziela, 15 listopada 2015

LATARNIE MORSKIE POLSKIEGO WYBRZEŻA - LATARNIA ROZEWIE


Dokładnie 193 lata temu, 15 listopada 1822 roku, uruchomiona została latarnia morska ROZEWIE.


Dzisiejszy post będzie zawierał kilka ciekawostek na jej temat.
Zapraszam :)


Latarnia położona jest w powiecie puckim, na przylądku ROZEWIE, który od bardzo dawna był ważnym punktem nawigacyjnym na mapach Bałtyku.
 
W 1807 roku zapadła decyzja, aby na przylądku wybudować nowoczesną latarnię. Powodem takiej decyzji było mylenie Rozewia z Helem przez okręty francuskie zmierzające do portu w Gdańsku. Zmieniając kurs na Zatokę Gdańską tuż za Rozewiem, statki trafiały na mielizny Mierzei Helskiej.

W 1821 roku rozpoczęła się budowa murowanej latarni, której wysokość mierzyła 21,3 m. 
15 listopada 1822 roku po raz pierwszy rozbłysły lampy na latarni.
Zapalono wówczas 15 lamp Arganda. Po 55 latach zainstalowano lampę naftową.

Stary reflektor z  latarni Rozewie z lat 1910 – 1978

Budowa latarni ROZEWIE nie za bardzo poprawiła jakość żeglugi okrętów zmierzających do Gdańska. Trzeba pamiętać o tym, że pięć lat po uruchomieniu latarni ROZEWIE zaczęła działać latarnia helska. I znowu pojawił się problem omyłkowego skręcania na wody Zatoki Gdańskiej tuż za latarnią ROZEWIE. Aby pomóc marynarzom, na przylądku wybudowano drugą latarnię. Zdublowane światło miało pomóc odróżnić światło z Rozewia od tego z Helu. Obie latarnie świeciły światłem białym stałym i miały taki sam zasięg.

Druga latarnia w Rozewiu.

W 1910 roku przeprowadzono modernizację pierwszej latarni. Wyposażona została w oświetlenie elektryczne o większym zasięgu i charakterystycznym świeceniu. Podniesiono ją również o 5 metrów. W związku z tym druga latarnia nie była już potrzebna - przestała świecić. Do 1990 roku służyła jako wieżą obserwacyjna i miejsce umieszczenia radaru Wojsk Ochrony Pogranicza.

Współczesny reflektor latarni na Rozewiu

W 1978 roku latarnię podwyższono o kolejne 8 metrów. Zainstalowano nowe źródło światła. Jest to jeden panel dwustronny na obrotowym stole, który po każdej stronie posiada po 20 reflektorów halogenowych. Stary reflektor i wyposażenie elektryczne z lat 20. XX wieku pozostawiono w celach muzealnych.

W 1994 roku zamontowano stację referencyjną GPS pozwalającą określić pozycję w pobliżu latarni z dokładnością do 5-10 metrów.

Z latarnią związana jest rodzina Wzorków. Leon Wzorek pracował tu w latach 1920-1939. W latach 1945-1975 służbę latarnika pełnił jego brat, Władysław, a po nim jego syn, Zbigniew, który zaczął pracować w 1975 roku, a na emeryturę przeszedł w 1980 roku. Na ścianie wieży wisi tablica upamiętniająca Leona Wzorka, latarnika, który we wrześniu 1939 pozostał na posterunku mimo nadchodzących Niemców. 11 września 1939 został przez Niemców aresztowany i rozstrzelany w Piaśnicy.

Leon Wzorek - latarnik.

Latarnia ROZEWIE nosi imię Stefana Żeromskiego. Latarnik Leon Wzorek opowiadał, że to właśnie w latarni powstał "Wiatr od morza" autorstwa Żeromskiego. Badacze literatury zaprzeczają temu. Stefan Żeromski zwiedzał faktycznie latarnię, ale wspomniany utwór powstał w Warszawie.  W latarni znajduje się tablica poświęcona Stefanowi Żeromskiemu, a obok latarni mały pomnik – popiersie pisarza. 

Tablica pamięci Stefana Żeromskiego.

Z latarnią ROZEWIE związana jest też legenda: W XVII wieku w okolicach Rozewia rozbił się szwedzki statek, którego cała załoga wraz z kapitanem zginęła. Ocalała tylko córka kapitana, uratowana przez rybaka. Zrozpaczona, zamieszkała w Rozewiu i postanowiła co noc rozpalać ognisko na wzgórzu, by innych żeglarzy nie spotkał taki sam los. Niektórzy mówią, że pomagała jej w tym miejscowa ludność. Córka kapitana paliła ogniska co noc, aż do swojej śmierci. Cały tekst legendy znajdziecie TUTAJ

Administratorem latarni jest Urząd Morski w Gdyni.

Ze względu na strome schody latarnia nie jest dostępna dla dzieci poniżej czwartego roku życia.

Na koniec kilka danych technicznych:
Prawidłowa nazwa: „stara” latarnia
  • Nr polski 0480 (w polskim Spisie Świateł) tom I wyd. 2009
  • Nr brytyjski C2960 (w brytyjskim Spisie Świateł vol C)
  • Położenie: 54°49′54″ N 18°20′20″ E
  • Wysokość wieży: 32,7 m
  • Wysokość światła: 83 m n.p.m.
  • Zasięg nominalny światła: 26 Mm (48,2 km)
  • Charakterystyka światła: Błyskowe, skrót międzynarodowy: FI
    • Światło: 0,1 s
    • Przerwa: 2,9 s
    • Okres: 3 s                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                
                                                           

czwartek, 22 października 2015

TEN FILM TRZEBA OBEJRZEĆ - SEKRETY MORZA






Ten post jest trochę spóźniony, bo polska premiera filmu "Sekrety morza" miała miejsce jeszcze przed wakacjami.
Postanowiłam jednak o nim napisać, bo uważam, że naprawdę warto go obejrzeć.

W tym zabieganym świecie, gdzie z każdej strony bombardowani jesteśmy akcją, czy to w tv, prasie, internecie, warto przysiąść na ponad 90 minut i odpłynąć. Odpłynąć w ciszę, w szum morza, w baśniowy świat irlandzkich wierzeń.

"Sekrety morza" to opowieść o irlandzkiej rodzinie mieszkającej nad brzegiem morza w wysokiej latarni. Jest ojciec, sześcioletnia córeczka i jej starszy brat. Mamy z nimi nie ma. Brat bardzo dokucza swojej siostrze. Tata nie reaguje, żyje we własnym świecie. Do rodziny przyjeżdża babcia, która chce zabrać dzieci do miasta. Uważa, że to zdecydowanie lepsze miejsce dla ich rozwoju. 
Rodzeństwo nie jest szczęśliwe z tego powodu. 
Zaczyna się bardzo zwyczajnie, prawda?


Wszystko się zmienia, gdy Sirsza podkrada bratu muszlę, którą on kiedyś otrzymał od matki. Dziewczynka przykłada muszlę do ust i zaczyna grać. Dźwięki wydobywające się z instrumentu prowadzą ją do skrzyni. Tam dziewczynka znajduje tajemniczy płaszcz.




I w tym właśnie momencie zaczyna się niezwykła podróż, która pozwoli dzieciom odkryć prawdę o mamie i jej zniknięciu. Podróż ta zmienia stosunki między bratem i siostrą. Rodzeństwo odkrywa jak silna więź ich łączy i ile są zdolni dla siebie poświęcić.



Film jest niezwykły z jeszcze jednego powodu. Sirsza nie potrafi mówić - dialogów w dziele nie jest zbyt wiele. Mimo, że film jest prawie niemy wbija oglądającego w fotel. Całość dopełnia przepiękna irlandzka muzyka. 

Film otrzymał nominację do Oskara. Uważam, że całkowicie zasłużenie i aż dziw, że tej statuetki nie otrzymał.  

Byłam na tym filmie ze swoją  czwartą klasą. Klasa baaaaaardzo ruchliwa i energiczna. W kinie jakby ich nie było, oglądali film w ciszy i wielkim skupieniu. Do toalety wyszli nieliczni i wrócili najszybciej jak się dało. Oczywiście padało jedno pytanie: - Proszę pani, czy ominęło mnie coś ważnego? :)
Nie zdradzę Wam wzruszającego zakończenia. Powiem tylko, że ja się popłakałam, moje uczennice również,  a uczniowie mówili, że mieli łzy w oczach. Jeden chłopiec powiedział, że ten film mu uzmysłowił jak on bardzo kocha swoją siostrę. Prawda, że pięknie?



TYTUŁ - "Sekrety morza"
REŻYSERIA - Tomm Moore 
SCENARIUSZ - Will Collins
MUZYKA - Bruno Coulais
PRODUKCJA - Dania, Irlandia.




 

poniedziałek, 19 października 2015

W CO SIĘ BAWIĆ? PRZYGODY Z PIRATAMI - opowiadanie, łamigłówki i zagadki.

Zmiana czasu niebawem, a co za tym idzie - dłuższe wieczory. W co się bawić z dziećmi jesienią? Może taka propozycja Was zainteresuje.

Chciałam Wam dzisiaj zaprezentować książeczkę, która idealnie nadaje się do zabawy podczas długich jesiennych wieczorów.



"Przygody z piratami" to nie jest zwykła książka. Nie czyta się jej po kolei, strona po stronie, ale przechodzi się do odpowiednich stron po rozwiązaniu zadań. W każdym zadaniu znajduje się wskazówka, na którą stronę trzeba przejść.

Bohaterami książeczki są Majka i Kacper - rodzeństwo, które pewnego razu znajduje butelkę z listem w środku. Okazuje się, że w liście zawarta jest prośba o ratunek.
Dzieci przemierzają morza i oceany, poznają nowych przyjaciół, stają oko w oko z piratami.



Na każdej stronie znajduje się łamigłówka do rozwiązania. Często trzeba będzie wybrać drogę, którą powinni podążyć mali bohaterowie. Od rozwiązań zagadek zależą dalsze przygody Majki i Kacpra.

W razie problemów, na końcu książki znajdują się wskazówki, z których można korzystać, gdy zgubimy drogę lub jakieś zadanie sprawi nam trudność.

Wśród licznych łamigłówek znalazły się takie, które dzieci lubią najbardziej:
- łączenie punktów,
- kolorowanie pól z określonym kształtem,
- wyszukiwanie różnic na rysunkach,
- odszukiwanie identycznych rysunków,
- przechodzenie przez labirynt itp.





Książeczka jest idealnym narzędziem do pracy z dzieckiem w domu. Nauczyciele mogą wykorzystać ją podczas zajęć wyrównawczych. Na pewno uatrakcyjni spotkania z dziećmi.
Dużym atutem jest niska cena książeczki - ok 5 zł w księgarniach stacjonarnych i internetowych. 

TYTUŁ - Przygody z piratami. Opowiadania z łamigłówkami i zagadkami.
AUTOR - Jarosław Cieśla
ILUSTRACJE - Agnieszka Czamara
WYDAWNICTWO - REA




sobota, 17 października 2015

MORSKIE POJĘCIA - Z jak..., Ż jak...

ZAKOTWICZYĆ - umocować statek na kotwicy.

ZALEW - zatoka morska odcięta od pełnego morza mierzeją.

ZAŁOGA - zespół ludzi obsługujący np. statek lub okręt.

ZATOKA - część morza lub jeziora wcinająca się głęboko w ląd, który otacza ją z trzech stron. 

ZAWIETRZNA - burta, strona okrętu przeciwległa do tej, w którą uderza wiatr. 

ZBIORNIKOWIEC - tankowiec.

ZLEWISKO - obszar, z którego wody spływają do jednego morza lub oceanu.

ŻAGIEL - płat płótna rozpinany w czasie wiatru na maszcie i rejach łodzi. 

ŻAGLOWIEC - statek poruszany siła wiatru wiejącego w żagle.

ŻAGLÓWKA - łódź żaglowa.

ŻEGLARSTWO - całokształt wiedzy o statkach żaglowych i żegludze na nich. To również dyscyplina sportowa obejmująca regaty i turystykę na statkach lub łodziach żaglowych.

ŻEGLARZ - człowiek uprawiający żeglarstwo.

ŻEGLUGA - przewożenie ludzi i towarów wyznaczonymi szlakami wodnymi; ogół spraw i zagadnień dotyczących komunikacji wodnej.

ŻURAW PORTOWY -urządzenie dźwigowe złożone z konstrukcji nośnej i mechanizmów do podnoszenia i przenoszenia transportowanego ładunku zawieszonego na ruchomym ramieniu.


piątek, 16 października 2015

MORSKA ORTOGRAFIA - STANISŁAW LEM "Dyktanda czyli...."

Oj dawno mnie tu nie było :(

Złośliwość przedmiotów martwych odsunęła mnie od blogowania. Ale mam już nowy sprzęt i wracam do Was :)

Dzisiaj zaprezentuję Wam coś, co mnie bardzo zaciekawiło.
Pewnej soboty zadzwonił domofon. Przyszła mama mojej byłej uczennicy. Nie chciała wejść do domu, tylko w drzwiach podała mi książkę, mówiąc, że może przyda się w pracy. Podziękowałam i jeszcze wtedy nie wiedziałam, że taka perełka mi się trafiła :)

Patrzę na nazwisko autora: STANISŁAW LEM. Myślę: Ten STANISŁAW LEM?  
Czytam tytuł: DYKTANDA, CZYLI... Zaglądam dalej, a tam: "Dyktanda czyli... w jaki sposób wujek Staszek wówczas Michasia - dziś Michała - uczył pisać bez błędów."

Hmmm. Zgłębiłam temat i okazało się, że TEN Stanisław Lem podczas letnich wakacji codziennie "męczył" dyktandami siostrzeńca swojej żony - Michała Zycha. Było to w roku 1970. Po raz pierwszy przedrukowano dyktanda w 2001 roku. Książeczka zawiera zbiór świetnych tekstów naszpikowanych trudnościami ortograficznymi. Dyktanda są czasami absurdalne, ale w tym cały ich urok. Książkę zdobią zdjęcia rękopisów Michała Zycha.  
Wielką radochę miałam, gdy odkryłam, że w zbiorze znajdują się również teksty o treściach marynistycznych. 



Nie jestem egoistką i dlatego chętnie się nimi z Wami podzielę. Dzisiaj trzy takie teksty:

1. Gdy kapitan udusił się kluskami, okręt wpadł na rafę koralową i utonął. Robinson Kruzoe, jedyny ocalały pasażer, dopłynął żabką do brzegu, na którym dostrzegł szczupłą kozę. Zbliżywszy się do kozy, rzekł: "Witam waszmość Panią, zdaje się, że jesteśmy na wyspie bezludnej."  Uniósłszy kaprawe źrenice i beknąwszy, koza kłusem oddaliła się w kierunku skalnych rumowisk. "Jakaś małomówna" - pomyślał Robinson. Prąd morski wyrzucał tymczasem na plażę kuferki marynarzy. Przepatrzywszy ten dobytek, Robinson znalazł zatłuszczoną talię kart, worek dukatów, róg z prochem, muszkiet, dwa kandelabry, sztuczną szczękę bosmana, prymkę tytoniu, dratwę, Biblię jako też przygarść selerów. Tymczasem powiała świeża morska bryza. Trup kapitana, majestatycznie opuchły, krążył u brzegu, wywalając na Robinsona szczarniały jęzor. Rekiny, spróbowawszy go, wypluły niestrawne kąski i odpłynęły podrzucane czkawką.

2. Żeglarstwem interesuję się od dziecka. Bierze się to stąd, że gdy miałem dwa lata, zabrała mnie powódź w kołysce. Cierpiałem głód, lecz żaby dzieliły się ze mną każdą padliną, a gdy wróciłem do domu, wymyśliłem naukę o pływaniu w cebrze. Stąd pochodzi cybernetyka. Jako masztu używałem tyczki, a jako żagla prześcieradła. Następnie przesiadłem się z cebra na szafę, którą przerobiłem w szalupę. Pływam zwykle z miechem kowalskim, który przeciwdziała ciszy morskiej. Na wodzie żywię się zwykle tym co ukradnę w przybrzeżnych miasteczkach nocą. Żab nie jem ze względu na sentyment, jaki dla nich żywię. Od czasu do czasu dostaję jakiś wyrok i muszę wtedy porzucić żeglugę. Wróciwszy z kryminału na pokład, odcumowuję i wypływam w siną dal.



3. Dziś stojąc na dziobie, zobaczyłem zwierzę kształtu mrówkojada, które wysunęło długi język i usiłowało polizać nim kawałek drzewa. Poszedłem więc na rufę, ale tam znów roiło się od ostryg. Te ślimaki połykane są żywcem i zdychają oddarte od skorup w ciemnej jamie żołądka. Nikt nie może być od nich bardziej pożarty żywcem i niczego się tak nie boją jak cytryny. Kapitanowi oczy wyszły na wierzch, spurpurowiał, nagle poderwał się, przeleciał w powietrzu parę kroków i opadł.


No i jak? Podobało się? Kolejna porcja morskiej ortografii autorstwa Stanisława Lema już niebawem.

Pani Dorocie Ch., mamie Ali, bardzo dziękuję za miły podarunek :)







czwartek, 16 lipca 2015

MORSKIE CIEKAWOSTKI - CZĘŚĆ PIERWSZA

Witam Was po długiej przerwie.
Sympatycy mojego bloga wiedzą, że często na FB dodaję CIEKAWOSTKĘ DNIA.
Zebrało się trochę tych interesujących informacji.
Postanowiłam je zebrać i podzielić się nimi z Wami tutaj na blogu.
Zapraszam do lektury :)




Czy wiecie, że ORKI spełniają rolę policji sanitarnej mórz?
Oprócz wielu gatunków ryb atakują również chore i osłabione walenie i foki. 





Czy wiecie, że światło słoneczne sięga tylko 200 metrów w głąb oceanu?
W tej strefie żyje większość morskich roślin i zwierząt.
Poniżej zaczyna się strefa półmroku.
Jeszcze niżej, na głębokości 1000 metrów, panuje całkowita ciemność.







Czy wiecie, że na dnie morza żyją stworzenia, które chodzą gęsiego?
To langusty.
Mają one aż pięć par nóg i idą po dnie oceanu jedna za drugą. Taki szereg może liczyć nawet 60 langust, które w ciągu dnia są w stanie pokonać 15 kilometrów.
Każda langusta utrzymuje kontakt ze swoją poprzedniczką za pomocą czułków.





Czy wiecie, że kaszalot to doskonały nurek?
Może wstrzymać oddech na ponad dwie godziny i zanurkować w tym czasie na głębokość dwóch kilometrów.




Ile lat ma Morze Bałtyckie ?
12 000 lat
Bałtyk jest jednym z najmłodszych mórz świata. Powstał dopiero po zakończeniu epoki lodowej. Przechodził kilka etapów rozwoju. W swojej historii był na przemian jeziorem i morzem.




Wyobraźcie sobie, że sól morska zawarta w wodach mórz i oceanów mogłaby pokryć lądy warstwą o grubości 150 m.




W wodzie morskiej są rozpuszczone śladowe ilości różnych metali, w tym złota. Gdyby wytrącić je z wody, na każdego człowieka na Ziemi przypadałoby po 4g tego kruszcu.




Czy wiecie, że rozgwiazdy to żarłoczni drapieżcy?
Polują najczęściej na małże.
Drapieżnik obejmuje ramionami muszlę ofiary i próbuje ją otworzyć. Następnie wynicowuje swój żołądek, wsuwa go między obie skorupy i trawi małża w jego własnej muszli.





Samica konika morskiego składa ikrę do kieszeni na brzuchu samca, który nosi ją aż do wylęgu młodych. 





Czy wiecie jaki dźwięk słychać w pobliżu góry lodowej?
SZUM BĄBELKÓW
Góra lodowa to fragment lodowca, w którym uwięzione pęcherzyki powietrza zostały sprężone pod ciśnieniem lodu. Gdy taki lód zaczyna się topić pod powierzchnią wody, pęcherzyki powietrza są uwalniane, błyskawicznie się przy tym rozprężając. Efekt przypomina rozpuszczanie w wodzie tabletki musującej.




Czy wiecie, który kraj bez dostępu do morza słynie z największej marynarki wojennej?
BOLIWIA
Choć Boliwia utraciła dostęp do oceanu w wyniku przegranej Wojny o Pacyfik już w roku 1879, to nigdy nie rozwiązała swojej floty. Z czasem stało się to wyrazem ambicji tego państwa do odzyskania wybrzeża. Flota Boliwii patroluje wody jeziora Titicaca, w roku 2008 w marynarce Boliwii służyło około 5,000 osób.




Polska flota rybacka składa się 798 jednostek. Większość z nich to łodzie rybackie i kutry.
W 2012 roku złowiły one w Bałtyku i zalewach 120575 ton ryb. Głównie były to dorsze, śledzie, szproty, trocie. 






Czy wiecie, że MS Batory był motorowym dwuśrubowym statkiem. Mógł przewozić 760 pasażerów oraz 1200 ton ładunku. Posiadał 7 pokładów użytkowych. Z założenia statek miał być "pływającym salonem i ambasadorem kultury polskiej". Dlatego też powołano Podkomisję Artystyczną, która zadbała o najmniejsze szczegóły wystroju - począwszy od projektu pomieszczeń, a kończąc na wyglądzie zastawy stołowej i karty dań.




Zazwyczaj granice mórz nie są widoczne gołym okiem, jednak w Zatoce Alaska natura sama postanowiła o to zadbać. Ten przepiękny widok powstaje podczas połączenia słodkiej wody stopionej z lodowców ze słoną wodą oceanu. Gęstość i zasolenie tych wód są różne, dlatego nie są w stanie się ze sobą zmieszać a pomiędzy nimi powstaje bariera, która przypomina cienki mur.




Rekiny zwykły być nazywane „pływającymi nosami”, ponieważ mają świetnie rozwinięty zmysł węchu - niektóre potrafią wyczuć kroplę krwi spośród 100 milionów kropel wody. Mają również świetny
wzrok: ze względu na bardzo szeroki rozstaw oczu oraz nieustanny ruch głową na boki, rekiny posiadają niemal 360-stopniowy ogląd otoczenia.






Ośmiornice to bardzo słabi pływacy - niektóre gatunki w ogóle nie posiadają takiej zdolności i tylko unoszą się biernie na wodzie. Poruszają się one ruchem odpychającym, ale bardzo rzadko - zazwyczaj wtedy, gdy polują lub same uciekają przed drapieżnikiem.






Najstarsza latarnia morska na świecie.
Bell Rock to latarnia zbudowana na Morzu Północnym oddalona 11 km od granic Szkocji. Zrealizowana przez Roberta Stevensona w latach 1807-1810 latarnia jest jednym z 7 cudów świata techniki.
Mierzy 35,3 m wysokości. Biały błysk światła pokazuje się co 5 sekund.





Głębie mórz i oceanów są zamieszkiwane przez różne dziwne stworzenia, wiele gatunków ryb nie zostało jeszcze odkrytych. Jedną z najdziwniejszych ryb świata jest Psychrolutes marcidus (ang. Blobfish). Ryba ta zamieszkuje głębokie wody u wybrzeży Australii i Tasmanii. Dostęp do miejsca jej występowania jest bardzo trudny, dlatego jest rzadko widywana przez ludzi. Długość jej ciała wynosi do 30cm. Żywi się każdym napotkanym pokarmem. Ładna? 




Po co piratowi czarna opaska na oku?
Myślicie, że pirat opaską zakrywał okaleczone oko? Nic bardziej mylnego! Ludzkie oko potrzebuje kilkunastu sekund, aby przyzwyczaić się do intensywnego światła lub ciemności. Piraci dobrze o tym wiedzieli, dlatego też na jednym oku nosili opaskę, aby zakryte oko było przystosowane do mroku. W chwili, gdy pirat przechodził z jasnego pomieszczenia do ciemnego, np. podczas abordażu, zmieniał opaskę, co ułatwiało mu szybkie przystosowanie oka do ciemności. Tym sposobem zaoszczędził kilkanaście sekund, które mogło zaważyć na jego życiu. Teoria ta została sprawdzona przez popularnych Pogromców Mitów i została uznana za
prawdziwą . 




Prawda, że ciekawe?
Która ciekawostka podobała się Wam najbardziej?


niedziela, 22 marca 2015

22 MARCA - ŚWIATOWY DZIEŃ WODY I DZIEŃ MORZA BAŁTYCKIEGO

 źródło: eurodesk.pl

22 grudnia 1992 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych ustanowiła rezolucję, według której każdego roku 22. dzień marca obchodzony będzie jako Światowy Dzień Wody.

Powodem rezolucji był fakt, że ponad miliard ludzi na świecie cierpi z powodu braku dostępu do czystej wody pitnej.

Święto zostało powołane w Brazylii w Rio de Janeiro podczas konferencji Szczyt Ziemi 1992.

Pierwsze obchody odbyły się w 1993 roku. Ideą obchodów jest uświadomienie państwom członkowskim wpływu prawidłowej gospodarki wodnej na ich kondycję gospodarczą i społeczną.


Corocznie Dzień Wody obchodzony jest pod innym hasłem:
  • 1994 – Troska o wodę jest obowiązkiem każdego człowieka
  • 1995 – Kobiety a woda
  • 1996 – Woda dla spragnionych miast
  • 1997 – Zasoby wodne świata: czy ich wystarczy?
  • 1998 – Wody podziemne – niewidoczne zasoby
  • 1999 – Wszyscy mamy wpływ na wykorzystanie wody
  • 2000 – Woda dla XXI wieku
  • 2001 – Woda a zdrowie
  • 2002 – Woda dla rozwoju
  • 2003 – Woda dla przyszłości
  • 2004 – Woda i kataklizmy
  • 2005 – Woda dla życia
  • 2006 – Woda a kultura (koordynatorem było UNESCO)
  • 2007 – Radzić sobie z niedoborem wody (koordynatorem było FAO)
  • 2008 – Woda a warunki sanitarne
  • 2009 – Woda w zmieniającym się świecie
  • 2010 – Clean Water for a Healthy World
  • 2011 – Woda dla miast
  • 2012 – Bezpieczeństwo żywności i wody
  • 2013 – Międzynarodowy Rok Współpracy Wodnej
  • 2014 – Woda i energia
  • 2015 - Woda dla zrównoważonego świata                                  
 
źródło: wrota.warmia.mazury.pl



Pięć lat później, czyli w 1997 roku zostało ustanowione kolejne święto obchodzone w ramach Światowego Dnia Wody.  Chodzi tu o Dzień Morza Bałtyckiego, święto obchodzone przez wszystkie państwa  położone nad Bałtykiem.
Dzień ten ma zwrócić uwagę na problem ochrony wód Morza Bałtyckiego. Nasze morze  narażone jest na skażenie ściekami pochodzącymi z przemysłu chemicznego, metalurgicznego, rolnictwa oraz eksploatacji statków. Zanieczyszczenia chemiczne powodują zaburzenia kodu genetycznego wielu gatunków oraz śmierć organizmów zwierzęcych i roślin. 

Ochroną środowiska naturalnego Morza Bałtyckiego zajmuje się Komisja Helsińska. W 1974 roku państwa nadbałtyckie podpisały konwencję, która weszła w życie 6 lat później. Reguluje ona zagadnienia związane z kompleksową ochroną środowiska Morza Bałtyckiego. Obejmuje zapobieganie zanieczyszczeniom z lądu i statków, zakaz zatapiania odpadów i innych substancji oraz współpracę przy zwalczaniu zanieczyszczenia morza. Zawiera też listę substancji i materiałów niebezpiecznych lub szkodliwych.    

W 2000 roku zakończył się proces ratyfikacji kolejnej konwencji ekologicznej, podpisanej przez wszystkie państwa leżące nad Bałtykiem oraz Wspólnotę Europejską. Wzmacnia ona zobowiązania stron zawarte w konwencji z 1974 roku. Chroni przed zanieczyszczeniami wszystkie wody należące do Morza Bałtyckiego, łącznie z jego zlewiskiem na terenie krajów, które ją podpisały. Szczególnie chronionymi przez Komisję Helsińską fragmentami polskiego wybrzeża są Woliński Park Narodowy, Nadmorski Park Krajobrazowy, Mierzeje Helska i Wiślana oraz Kępa Redłowska.    źródło: wp.pl    

źródło: demotywatory.pl
                        

MORSKIE KALENDARIUM - 1- 31 MARCA

1 marca
 
1694 – Angielski dwupokładowy okręt liniowy III-rangi HMS Sussex zatonął w czasie sztormu w pobliżu Gibraltaru wraz z admirałem Whelerem i całą 500-osobową załogą, z wyjątkiem dwóch osób. Ten sam sztorm pochłonął również 5 innych okrętów wojennych Royal Navy i 6 statków handlowych. Na pokładzie Sussexa znajdował się ładunek 10 ton złotych monet wartych milion ówczesnych funtów (obecnie wartych ponad 500 milionów dolarów amerykańskich) przeznaczonych dla księcia Sabaudii Wiktora Amadeusza.
 
1921 – Weszły do służby trałowce redowe: ORP Czajka, ORP Jaskółka, ORP Mewa i ORP Rybitwa.
 
1949 - U wybrzeży Holandii zatonął masowiec SS Katowice.
 

2 marca
 
1900 – W stoczni w Kilonii zwodowano rosyjski krążownik pancernopokładowy Askold.
 
1945 – Niemiecki okręt podwodny U-3519 został zatopiony przez brytyjską minę morską na wysokości Rostocku; zginęło 75 członków załogi, uratowano 3.
 
1946 – Wszedł do służby lotniskowiec USS Kearsarge.
 

3 marca
 
1921 - U południowych wybrzeży Chin rozbił się o skały statek pasażerski SS Hong Moh, w wyniku czego zginęło ponad 1000 osób.
 
1938 – Otwarto port we Władysławowie.
 

4 marca
 
1942 – Wojna na Pacyfiku: na południe od Jawy został zatopiony przez Japończyków australijski eskortowiec HMAS Yarra; zginęło 138 ze 151 członków załogi.
 
1943 - Wojna na Atlantyku: niemiecki okręt podwodny U 172 zatopił brytyjski okręt SS City of Pretoria ze 145 osobami na pokładzie.
 
2001 - Zwodowano lotniskowiec USS Ronald Reagan.
 

5 marca
 
1496 – Król Anglii Henryk VII Tudor wydał włoskiemu żeglarzowi w służbie angielskiej Giovanniemu Caboto patent na odkrywanie nieznanych lądów.
 
1916 - Płynący z Barcelony do Buenos Aires hiszpański liniowiec oceaniczny Príncipe de Asturias zatonął na wysokości brazylijskiego miasta Santos; zginęło 445 spośród 588 osób na pokładzie.
 
1946 - Na kanale La Manche zatonął polski frachtowiec SS Kielce.
 

6 marca
 
1982 – Zwodowano żaglowiec szkoleniowy Marynarki Wojennej ORP Iskra II.
 
1987 – Brytyjski prom pasażersko-samochodowy MS Herald of Free Enterprise zatonął krótko po wypłynięciu z belgijskiego portu Zeebrugge; zginęły 193 osoby.
 

7 marca
 
2009 – W Stoczni Szczecińskiej Nowa zwodowano ostatni statek – kontenerowiec Fesco Vladimir dla armatora rosyjskiego.
 
1941 - Na Atlantyku zaginął bez śladu niemiecki okręt podwodny U-47, który w czasie swej służby w Kriegsmarine zatopił 30 statków handlowych o łącznym tonażu 162 769 BRT i jeden pancernik o wyporności 29 150 ton.
 
1941 - U wybrzeży Islandii został zatopiony przez brytyjskie korwety okręt podwodny U-70; zginęło 20 członków załogi, uratowano 25.
 
1944 - Wszedł do służby japoński lotniskowiec Taihō.
 

8 marca
 
1968 – Na północny zachód od Hawajów zatonął radziecki okręt podwodny o napędzie diesel-elektrycznym K-129, w wyniku czego zginęło 86 członków załogi.
 
1991 – Wszedł do służby okręt transportowo-minowy ORP Poznań.
 

9 marca
 
1454 – urodził się Amerigo Vespucci, włoski kupiec, nawigator, żeglarz (zm. 1512)
 

10 marca
-

11 marca
 
1841 – Z Nowego Jorku w rejs do Liverpoolu wypłynął i następnie zaginął bez śladu brytyjski transatlantyk SS President ze 109 osobami na pokładzie.
 
1930 – Otwarto regularną linię pasażerską z Gdyni do Nowego Jorku.
 
1940 – Bitwa o Atlantyk: brytyjski bombowiec Bristol Blenheim zatopił na Morzu Północnym odbywający próbny rejs niemiecki okręt podwodny U-31, w wyniku czego zginęła cała 48-osobowa załoga i 10 cywilnych specjalistów.
 

12 marca
 
1910 – W stoczni we włoskim Livorno zwodowano grecki krążownik pancerny Georgios Averof.
 
1934 - Torpedowiec Tomozuru zatonął podczas manewrów japońskiej floty, w wyniku czego zginęło 100 spośród 113 marynarzy na pokładzie.
 
1991 – Wszedł do służby zbiornikowiec ORP Bałtyk.
 

13 marca
 
1567 – urodził się Jacob van Heemskerck, holenderski żeglarz, admirał (zm. 1607)
 
1811 – Wojny napoleońskie: zwycięstwo floty brytyjskiej nad francuską w bitwie morskiej koło Lissy.
 
1940 - Bitwa o Atlantyk: niemiecki okręt podwodny U-44 z 47-osobową załogą zatonął na brytyjskim polu minowym na Morzu Północnym.
 

14 marca
 
1899 – Po ponad roku uwięzienia u wybrzeży Antarktydy statek badawczy Belgica został uwolniony przez załogę dzięki wykuciu kanału w lodzie.
 
1915 – I wojna światowa: ścigany od czasu bitwy pod Falklandami 8 grudnia 1914 roku niemiecki krążownik SMS Dresden został przechwycony przez krążowniki brytyjskie i zmuszony do samozatopienia koło chilijskiego archipelagu Juan Fernández.
 
2011 – Załoga indyjskiej fregaty IMS Tabar schwytała 61 somalijskich piratów i uwolniła 13 przetrzymywanych przez nich marynarzy.
 

15 marca
 
1931 – W wyniku eksplozji dynamitu na norweskim statku SS Viking u wybrzeży Nowej Fundlandii zginęło 27 spośród 147 osób na pokładzie.
 
1938 – Wszedł do służby niemiecki statek pasażerski MS Wilhelm Gustloff.
 
1987 – Weszła do służby korweta ORP Kaszub.
 

16 marca
 
1978 - U wybrzeży francuskiej Bretanii zatonął hiszpański tankowiec MT Amoco Cadiz z 223 tys. ton ropy naftowej.
 
1978 - W polskiej stacji badawczej na Wyspie Króla Jerzego uruchomiono latarnię morską „Arctowski”.
 
2008 – U wybrzeży Australii Zachodniej odnaleziono wraki krążowników HMAS Sydney oraz HSK Kormoran, które przed 66 laty zatonęły w wyniku stoczonej bitwy morskiej.
 

17 marca
 
1889 – Trwający od 15 marca cyklon na Samoa spowodował śmierć ponad 340 marynarzy i rybaków oraz nieznaną liczbę mieszkańców wyspy.
 
1899 - Po raz pierwszy wykorzystano łączność radiową do wezwania pomocy w sytuacji zagrożenia na morzu.
 
1927 – Zwodowano australijski ciężki krążownik HMAS Australia.
 
1941 – Bitwa o Atlantyk: Brytyjczycy zatopili niemieckie okręty podwodne U-99 i U-100; zginęło 3 i 38 członków ich załóg.
 

18 marca
 
1915 – Na Morzu Północnym brytyjski HMS Dreadnought jako jedyny pancernik w historii staranował i zatopił okręt podwodny (niemiecki U-29).
 
1915 - Zwycięstwo Turków nad flotą brytyjsko-francuską w bitwie morskiej w Cieśninie Dardanelskiej.
 
1916 – U wybrzeży Albanii zatonął po storpedowaniu przez austro-węgierski okręt podwodny SM U-6 francuski niszczyciel Renaudin; zginęło 47 członków załogi, ocalało 35.
 
1967 – Na kanale La Manche zatonął wypełniony ropą tankowiec Torrey Canyon, co spowodowało katastrofę ekologiczną na wybrzeżach brytyjskim i francuskim.
 

19 marca
 
1687 – Francuski odkrywca René-Robert Cavelier de La Salle został zamordowany na wybrzeżu Teksasu przez zbuntowanych członków wyprawy do delty Missisipi.
 
1918 - Przypadkowa eksplozja bomb głębinowych w czasie rejsu eskortowego u wybrzeża brytyjskiego na niszczycielu USS Manley zabiła dowódcę okrętu i 33 członków załogi.
 
1924 – Japoński krążownik Tatsuta zderzył się podczas manewrów z okrętem podwodnym Nr 43, który zatonął wraz z 45-osobową załogą.
 
1944 - Bitwa o Atlantyk: niemiecki okręt podwodny U-1059 został zatopiony na południowy zachód od Wysp Zielonego Przylądka bombami głębinowymi przez samoloty Grumman Avenger i Wildcat z lotniskowca eskortowego USS Block Island. Zginęło 47 członków załogi, 8 (wśród nich ranny dowódca) zostało wziętych do niewoli.
 
1945 - Wojna na Pacyfiku: 724 marynarzy zginęło, a 265 zostało rannych w wyniku japońskiego ataku bombowego na lotniskowiec USS Franklin.
 
1956 – Podczas sztormu na Zatoce Biskajskiej zatonął polski drobnicowiec MS Stalowa Wola.
 

20 marca
 
1976 – W Stoczni Gdańskiej zwodowano pierwszy zbudowany w Polsce kontenerowiec.
 
1912 - U wybrzeży Australii Zachodniej zatonął w czasie cyklonu statek pasażersko-towarowy SS Koombana ze 138 osobami na pokładzie.
 
1912 - Zwodowano brytyjski krążownik liniowy HMS Queen Mary.
 
 
 
21 marca
 
1901 - Zwodowano RRS Discovery, ostatni drewniany trójmasztowiec zbudowany na Wyspach Brytyjskich.
 

22 marca
 
Kraje nadbałtyckie – Dzień Morza Bałtyckiego (ang. Baltic Day) na mocy Komisji Helsińskiej, jako element Światowego Dnia Wody
 
Międzynarodowe – Światowy Dzień Wody

1906 – Zwodowano niemiecki krążownik pancerny SMS Scharnhorst.
 
1974 – Przedstawiciele 7 państw nadbałtyckich podpisali w Helsinkach konwencję o ochronie środowiska regionu Morza Bałtyckiego.
 
2000 - Statek pasażerski TSS Stefan Batory został przekazany na złom do tureckiej stoczni.
 

23 marca
 
2007 - Irańska marynarka wojenna pojmała 15 brytyjskich marynarzy z fregaty H.M.S. Cornwall patrolującej irackie wody Zatoki Perskiej.
 

24 marca
 
1878 - Korweta HMS Eurydice zatonęła w czasie sztormu u wybrzeży brytyjskiej wyspy Wight. Zginęło ponad 300 marynarzy.
 
1928 – Zwodowano japoński ciężki krążownik Haguro.
 
1989 – Amerykański tankowiec MT Exxon Valdez wpłynął na skały w Zatoce Alaska. Wyciek ropy spowodował katastrofę ekologiczną.
 

25 marca
 
1941 - Niemiecki krążownik pomocniczy HSK Thor zatopił u zachodniego wybrzeża Afryki płynący do Bombaju statek pasażerski SS Britannia, w wyniku czego zginęło 122 członków załogi i 127 pasażerów.
 

26 marca
 
1941 – Kampania śródziemnomorska: włoskie motorówki wybuchowe typu MTM ciężko uszkodziły w Zatoce Suda na Krecie brytyjski krążownik HMS York.
 
1944 – Wojna na Pacyfiku: na północ od Palau po eksplozji własnej torpedy zatonął amerykański okręt podwodny USS Tullibee; zginęło 79 spośród 80 członków załogi.
 
2009 - U wybrzeży Somalii piraci uprowadzili statek Bow Asir z 5 Polakami na pokładzie.
 

27 marca
 
1513 – Juan Ponce de León odkrył Florydę.
 
1521 – Wojna polsko-krzyżacka: statki gdańskie zdobyły na Zalewie Wiślanym statek krzyżacki Kneiphof z 75-osobową załogą i żołnierzami zaciężnymi. W wyniku ataku Kneiphof wpłynął na mieliznę gdzie był ostrzeliwany i w końcu skapitulował. 9 kwietnia został odprowadzony do Gdańska i potraktowany jako zdobycz wojenna.
 
1794 – Kongres Stanów Zjednoczonych przyjął uchwałę o budowie sześciu okrętów, które miały zostać trzonem tworzonej marynarki wojennej.
 
1900 – Zwodowano francuski krążownik pancerny Montcalm.
 
1943 - Brytyjski lotniskowiec eskortowy HMS Dasher zatonął po wewnętrznej eksplozji u wybrzeży Szkocji, w wyniku czego zginęło 379 spośród 528 członków załogi.
 
1980 - 123 osoby zginęły w wyniku runięcia na Morzu Północnym norweskiej platformy wiertniczej Alexander Kjelland.
 

28 marca
 
1933 – Pod Diksmuide w Belgii rozbił się samolot pasażerski Armstrong Whitworth Argosy II brytyjskich Imperial Airways; zginęło wszystkich 15 osób na pokładzie.
 
1943 – Brytyjski bombowiec zatopił na Morzu Śródziemnym niemiecki okręt podwodny U-77; zginęło 38 spośród 47 członków załogi.
 

29 marca
 
1941 – Kampania śródziemnomorska: zakończyła się bitwa u przylądka Matapan u wybrzeży Grecji; okręty marynarek brytyjskiej i australijskiej odniosły miażdżące zwycięstwo nad włoską Regia Marina.
 
1942 – Wojna na Pacyfiku: zwycięstwem Japończyków zakończyła się bitwa o Sumatrę.
 

30 marca
 
1899 – 105 osób zginęło po zatonięciu brytyjskiego parowca SS Stella u wybrzeży Wysp Normandzkich.
 
1916 - Niemiecki okręt podwodny SM U-33 zatopił na Morzu Czarnym rosyjski statek szpitalny Portugal; zginęło 115 członków załogi i pracowników Czerwonego Krzyża.
 
1957 – Wszedł do służby drugi amerykański atomowy okręt podwodny USS Seawolf.
 

31 marca
 
1866 – Wojna Chile i Peru z Hiszpanią: flota hiszpańska zbombardowała chilijski port Valparaíso.
 
1894 – Brytyjski statek pasażerski RMS Lucania zdobył Błękitną Wstęgę Atlantyku.
 
1909 - W stoczni w Belfaście rozpoczęto budowę Titanica.
 
1992 - Wycofano ze służby ostatni amerykański pancernik USS Missouri.