Dzieci uwielbiają utwory Jana Brzechwy. Polecam książeczkę tego autora pt. „Pan
Soczewka na dnie oceanu”. Idealna
lektura szczególnie dla chłopców. Mnóstwo w niej technicznych pojęć związanych
z budową podwodnego statku.
Pan Soczewka to filmowiec, który wyrusza w podroż, aby
nakręcić relacje ze swoich wypraw
i tym samym zaskoczyć widzów. Był już na księżycu, był w kropli wody czy w puszczy. Tym razem ma zamiar zwiedzić podwodny świat.
i tym samym zaskoczyć widzów. Był już na księżycu, był w kropli wody czy w puszczy. Tym razem ma zamiar zwiedzić podwodny świat.
Razem z grupą inżynierów opracowuje projekt specjalnego
statku, w którym znajdzie się miejsce dla atomosondy – kuli z kabiną, która w
odpowiednim momencie zostanie wystrzelona w oceanie. Umieszczony w atomosondzie
Pan Soczewka, będzie mógł sfilmować życie
na dnie oceanu.
na dnie oceanu.
Bohater wyrusza w podróż ze szczecińskiego portu, żegnany z
honorami i przy dźwiękach orkiestry.
Dociera w końcu na dno oceanu, aby tam ujrzeć mnóstwo
pięknych stworzeń oraz odkryć zaginione miasto – Atlantydę. Nasz podróżnik
przeżywa również chwile grozy - walczy
z morskimi potworami oraz wielką ośmiornicą.
z morskimi potworami oraz wielką ośmiornicą.
W końcu szczęśliwie wraca do Szczecina.
Ta wierszowana opowieść wprowadza dzieci w morski świat.
Napisana lekko, z w właściwym dla Brzechwy humorem. Myślę, że jest ciekawą
lekturą dla najmłodszych.
Warto jeszcze wspomnieć o ilustracjach. Starsze wydania
posiadają piękne ilustracje Szancera. Samo oglądanie rysunków przenosi dziecko w
tajemniczy świat podwodnego życia. Nowsze wydania książki z ilustracjami Jakuba
Kuźmy są również interesujące i kolorowe.
Super! Muszę przeczytać! :)
OdpowiedzUsuń