Kochani!
Witam was serdecznie po kilkunastu dniach przerwy. Burzliwy był to czas, ale wypływam na spokojne wody i mimo grudniowej krzątaniny mam zamiar więcej czasu poświęcić na swoje blogowanie.
Mogłoby się wydawać, że w grudniu ciężko będzie znaleźć tematy związane z morzem. Nic bardziej mylnego. Mam zamiar Wam to udowodnić podczas najbliższych dni.
Zbliżają się mikołajki - dzień kojarzony z postacią poczciwego Mikołaja, niosącego ogromny wór z prezentami. Wszyscy lubimy ten widok, prawda?
Nie wiem czy wiecie, ale św. Mikołaj jest też patronem marynarzy, rybaków i żeglarzy.
Dzisiejszy wpis właśnie Jemu będzie poświęcony.
Św. Mikołaj urodził się w Patarze w Licji (teren dzisiejszej Turcji). Było to najprawdopodobniej w 270 r. Był jedynym dzieckiem swoich zamożnych rodziców. Od dziecka wyróżniał się pobożnością i wrażliwością na krzywdę innych. Duży wpływ na jego wychowanie i duchowość miał jego stryj, biskup Miry, z
rąk którego Mikołaj otrzymał święcenia kapłańskie.
Legenda głosi, że Mikołaj kierowany gorącą pobożnością i nabożeństwem do Męki
Pańskiej postanowił odbyć pielgrzymkę do Jerozolimy. W czasie podróży
morskiej pielgrzymów zaskoczyła wielka burza. Wydawało się, że statek
zatonie. Marynarze zaczęli prosić Mikołaja o wstawiennictwo do Boga.
Święty Mikołaj wzniósł oczy ku niebu, burza uciszyła się i statek
ocalał. Kiedy zaś spadł z pomostu marynarz, Mikołaj wzywając imienia
Boga wskrzesił go z martwych. Te wydarzenia sprawiły, że św. Mikołaj
jest czczony także jako patron marynarzy.
Od tego też czasu datuje się stawianie mu świątyń w miastach portowych Europy. Poza tym wiele miast portowych obrało sobie na patrona św. Mikołaja. Przykładem takiego miasta jest holenderski Amsterdam, brytyjski port Aberdeen, kolumbijski port Barrangulla, włoski port Bari, mała wioska rybacka na Malcie - Siggiewi, czy w końcu brytyjski port Liverpool.
Mało kto uświadamia sobie, że w Europie i nie tylko, ten święty biskup jest mocno związany ze środowiskiem ludzi morza i patronuje ich pracy, portom, miastom i osadom. Europejczycy zabrali go ze sobą do obu Ameryk, gdzie też patronuje ludziom morza i handlowi zamorskiemu. Znany jest także w tym wcieleniu – w Rosji i w innych krajach chrześcijańskich obrządku wschodniego.
W ikonografii św. Mikołaj przedstawiany jest w stroju biskupa. Czasem ukazywany jest jako młody mężczyzna ratujący rozbitków z wraku statku. Wśród wielu jego atrybutów znajdziemy te związane z morzem: kotwicę i okręt.
źródło: www.soborbialystok.pl
źródło: www.soborbialystok.pl
źródło: forumdlazycia.wordpress.com
Kolejny raz sprawdza się powiedzenie, że zawsze warto wiedzieć więcej. Mam nadzieję, że takie ujęcie przeze mnie postaci Św. Mikołaja też poszerzyło Wasze horyzonty :)
Pozdrawiam serdecznie.
Zaglądajcie tutaj, bo sporo świąteczno - zimowo - morskich wpisów się szykuje.
Miłego wieczoru.
fajne informacje, sw Mikołaj najczesciej kojarzy sie tylko ze swietami, a to przeciez patron marynarzy
OdpowiedzUsuńTak naprawdę to patron bednarzy, cukierników, dzieci, flisaków, jeńców, kupców, marynarzy, młynarzy, notariuszy, panien, piekarzy, pielgrzymów, piwowarów, podróżnych, rybaków, sędziów, studentów, więźniów, żeglarzy.
UsuńPozdrawiam :)