Z pojęciem LAPBOOK spotkałam się całkiem niedawno. Przypadkiem zawitałam na stronę www.urwiskowo.com.pl i tam właśnie po raz pierwszy zetknęłam się z taką formą pracy z dziećmi.
Poszperałam, poczytałam i postanowiłam poeksperymentować ze swoimi uczniami. Nadarzyła się świetna okazja do zrobienia lapbooka o tematyce morskiej - otóż w mojej szkole odbywały się Szkolne Dni Morza. Królikami doświadczalnymi stali się uczniowie klasy szóstej. Podzieliłam uczniów na grupy i zaproponowałam tematy związane z morzem. Po dokładnym omówieniu czym jest lapbook, po obejrzeniu filmu "Jak zrobić lapbook?", klasa ochoczo zabrała się do pracy. Nie byłabym sobą, gdybym im nie utrudniła pracy :) W lapbooku miały znaleźć się informacje z zakresu wszystkich przedmiotów znajdujących się w programie klasy szóstej.
Efekt?
Przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Eksperyment się powiódł :)
Uczniowie wykazali się niezwykłą kreatywnością. Lapbooki są wspaniałe. Zresztą zaraz będziecie mogli się o tym przekonać.
Dziś zaprezentuję pracę zatytułowaną POLSKIE MIASTA PORTOWE. Pracowali nad nim chłopcy : Michał, Cyprian, Wojtek, Andrzej i Tymek.
1. Własnoręcznie wykonana okładka przedstawia port.
2. Otwieramy pracę i naszym oczom ukazuje się taki oto widok:
3. U góry i na dole znajdują się kieszonki z nazwami miast portowych i ich herbami.
4. W każdej kieszonce znajduje się krótka informacja o historii danego miasta.
5. Między kieszonkami, po lewej stronie chłopcy zapisali słowa szanty "Gdzie ta keja".
6. Na odwrocie śpiewnika znalazło się miejsce na proste zadania matematyczne.
7. Kolejna strona tej książeczki to "Legendy Gdańskie".
8. Możemy zapoznać się z treścią trzech legend związanych z Gdańskiem.
9. Tuż po legendach możemy poczytać o najważniejszych datach w dziejach Gdańska.
10. Obok kalendarium zamieszczone zostały ciekawostki o Gdańsku.
11. Pomarańczowe tło jest jednocześnie kopertą, z której można wyciągnąć zdjęcia Gdańska.
12. Czas na prawą stronę - tu został umieszczony morski słowniczek (polsko - angielski).
13. Na odwrocie słowniczka znajduje się makieta latarni morskiej.
14. Sam środek lapbooka to kontur północnej części Polski z zaznaczonymi miastami portowymi.
15. W prawym dolnym rogu znalazła się propozycja gry ruchowej.
16. Na zdjęciu nr 14 widać, że mapa jest w połowie przecięta. Po odchyleniu kartek ukaże nam się makieta gdańskiego Żurawia.
17. Poniżej mamy zdjęcie Motławy.
18. Z tyłu lapbooka znajduje się zielona kieszeń.
19. Jest to miejsce na karty pracy.
20. A tak prezentuje się lapbook prawie w pełnej okazałości.
Zaprezentowałam dziś jeden z lapbooków wykonanych przez uczniów klasy szóstej. Pragnę zaznaczyć, że była to samodzielna praca chłopców. Ja udzielałam jedynie małych wskazówek. Tym bardziej cieszy mnie efekt ich pracy.
A co wy sądzicie?
Wkrótce przedstawię kolejne lapbooki - równie piękne i ciekawe :)
Bardzo ciekawe...
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuje zrobić takiego lapbooka z moimi dziećmi... Gdybym, jednak nie umiała tego zrobić napiszę o poradę i instrukcję wykonania... Czy mogłaby pani zamieścić w jakimś innym poście informacje i źródła skąd pani wie jak się robi takie lapbooki... Ja nie mogę znaleść jakiś odpowiednich stron...
Ps. Niech umieści to pani w osobnym poście a nie w komentarzu, aby innym łatwiej można było skorzystać z tych informacji...
Dziękuję za miłe słowa. Jutro dodam zdjęcia kolejnego lapbooka i wówczas zamieszczę dokładniejszą instrukcję wykonania takich prac. Zapraszam. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem! :-)
OdpowiedzUsuńChłopcy będą szczęśliwi, że ich praca się podoba. Dzięki. :)
UsuńNie wiedziałem, że takie coś jest możliwe. Super!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :) Już wkrótce kolejne prace uczniów. Zapraszam do odwiedzania bloga :)
UsuńSuper. Pani to nauczyciel marzenie. Chciałbym, aby i moje dziecko miało taką panią. Właśnie za to lubię ludzi.
OdpowiedzUsuńAż się zarumieniłam :) Dziękuję :)
UsuńTo czysta prawda.
UsuńDzięki :)
Usuń